Przed chwilą w Zagadkowej Niedzieli na Trójce padło pytanie o tę taką dużą część gitary. Zadzwoniła dziewczynka i powiedziała, że to pudło rezionansiowe. Babka zaczęła z nią gadać i zapytała m.in. o jej ulubioną piosenkę. A mała na to, że Majśtel Bieda. Gościara się zdziwiła (ja zresztą też) i zapytała tę dziewczynkę, czy w takim razie mogłaby ją zaśpiewać. Pewnie myślała, że dzieciak ściemnia albo jej tak rodzice podpowiadają. Ale nie - zaśpiewała. Taki miły akcent na początek dnia.
Wczoraj widziałam już pierwsze czerwone liście na powojach. Pewnie pięknie się robi teraz w Bieszczadach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz