środa, 1 stycznia 2014

top?

Przeglądam tegoroczną ofertę koncertową i jestem mocno umiarkowanie zadowolona. Generalnie nie ma na co iść. A jak jest to ceny są tak kosmicznie kosmiczne, że musiałoby mi odbić chyba. Więc to i lepiej, że nie ma na co iść, jeszcze by mi przykro było, że nie mam kasy. A tak problem rozwiązał się sam, po raz wtóry. Mówiłam, Noelle, nie doceniamy kiedy problemy same się rozwiązują :D

Czuję się zresetowana już, więc powinnam czegoś zgodnie z wczorajszą obietnicą życzyć. Nie wiem jednakże nadal czego, zwłaszcza po ostatnim. Generalnie ja nie życzę nikomu źle ani też mamtowdupizmu staram się nie uprawiać, więc właściwie można uznać, że życzę dobrze wszystkim. Skąd mam wiedzieć, czego kto chce? O, może to jest niezłe - żeby umiały ludziska otworzyć gębę, kiedy czegoś potrzebują. Nikt nie jest jasnowidzem. Naprawdę, byłoby o tyle prościej, gdyby było bardziej wprost. To tego życzę, tak generalnie całemu światu. Sobie oczywiście w pierwszej kolejności, taaaak.

Czas dziś leci specyficznie. Niby już grubo po 17, ale właściwie wlecze się niemiłosiernie. Od rana siedzę i słucham trójkowego topu. Zorganizowałam sobie wszak sylwestra bez alkoholu, nie ma więc kompensacyjnego kaca. Ale i tak jest hiperniedziela. Przed rokiem wymieniałyśmy z Magness maile na temat poszczególnych kawałków i tysiąca innych kwestii i doszłyśmy do wniosku, że Nowy Rok to taka hiperniedziela właśnie, niby wolne, niby fajnie, a ciąąąągnie sięęęęę.. Ciężkie to jakieś, lepkie i duszące. Dziś nic się nie zmieniło, zdanie podtrzymujemy i komentujemy nadal. Bez sensu taki top niby, bo co roku mniej więcej to samo i miejsca podobne, ale nie sposób nie słuchać.
Tylko jestem oburzona, że Uriah Heep tak nisko było.

4 komentarze:

  1. i pinkfloyd znowu!
    b. dobrze, magness approves.
    widzisz, jednak ta hiperniedziela płodnawa taka ciut.
    ale gary wciąż nieumyte.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie mogę, komentarze jednocześnie. Ja minutę po Tobie. Ileż w nas życiowej energii!
      Gary nie ućkną.

      Usuń
    2. swoja drogą, nie masz wrazenia, że miejsca w topie jakoś niekoniecznie mają znaczenie? :)

      Usuń
    3. Mają małe. Chyba, że naprawdę coś super w porównaniu z czymś średnim jest nisko. Wtedy się delikatnie burzę. Ale nie bardzo. I tak wdzięczna jestem za taki dzień trójkowy. To radio zajmuje w moim zatwardziałym sercu więcej miejsca niż niektórzy ludzie z otoczenia. Np. bez tych starych znajomości da się jakoś żyć..

      Usuń