Aż się boję cokolwiek tu pisać. Bo to jest tak, że co się czyta, tak się potem pisze. Się przejmuje i się potem zalatuje tym. Fakt, że czytam Virginię, ale w ostatnich dniach przeglądałam pewnego bloga i obawiam się, że przesiąkłam. Naprawdę powinnam, powinniśmy, zaprzestać tego rodzaju praktyk. To niczemu nie służy i tylko się człowiek irytuje i później obawiać musi, tak jak ja teraz. Z drugiej strony to taki ubaw.. Z trzeciej to się po prostu nie godzi, powinniśmy się wstydzić, prostactwo pełną gębą. I nie ma się co tłumaczyć, że nuda. Inteligentni ludzie się ponoć nie nudzą. Z czwartej - właściwie bo co?
A, i to ona jest neurotyczką. Nie ja. Ja tylko jak widać jestem mistrzem komplikowania.
Za niecałe pół godziny lipiec. Aaaakurat. Ostatnio czas pochrzanił mi się bardziej niż zwykle. Tydzień zlatuje w kilka godzin, a ja w zasadzie nic z tego nie pamiętam. Wyraźne są natomiast wspomnienia sprzed lat. Już mam Alzheimera? No bo np. pamiętam lipiec sprzed lat. Noce były ciepłe i trawa była sucha. A teraz co? Nie pragnę wcale upałów, ale żeby trzeba było kurtkę ubierać na wieczorny spacer z pchlarzem? I poranny czasem też? Pokiełbasiło się wszystko, włącznie z pogodą. Nie mówiąc już o tym, że leżenie do świtu na łące też nie wchodzi w rachubę.
Hmm.. wtedy nie było komarów?
No i muszę się nie zgodzić (z kim? sama ze sobą?). To nie jest tak, że inteligentni ludzie się nie nudzą. Jestem skłonna twierdzić, że nudzą się tym bardziej. Ja tak ogółem teraz, abstrahując.
No bo co taki człek inteligentny ponadprzeciętnie może robić, kiedy jest znudzony? Nie bawią go proste, dostępne rozrywki. Ani powtarzający się rytm, przez rutynę dyktowany. Ma umysł zbyt otwarty i chciałby coś więcej! Co ma biedak zrobić, by się wspiąć na wyżyny, znaleźć odskocznię od rzeczywistości, kiedy księgi zostaną już przeczytane, a alkohol czy dragi nie wchodzą w rachubę?
Przegwizdany żywot inteligencji. Zwłaszcza w tych czasach, kiedy wszystko zatomizowane i nie ma do kogo gęby otworzyć, jeśli się chce zrozumienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz