Ha. W życiu się nie przyznam.
Dość zabawnym wydaje mi się fakt, że mimo że znam przecież tekst itd., to za każdym razem kiedy słucham "Again" Archive, zamiast without your love ja słyszę damn your love. Cóż.
A tak poza tym jestem wrakiem człowieka, w dość szerokim znaczeniu, przede wszystkim przez mój wyeksploatowany mózg. A za oknem lato. Hmm.
Straciłam flow.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz